forum BIBLIOTEKARIUM
https://www.forum.bibliotekarium.pl/

Powrót do książek młodzieżowych?
https://www.forum.bibliotekarium.pl/viewtopic.php?f=6&t=25
Strona 1 z 1

Autor:  tifany [ 19 paź 2016, 10:54 ]
Tytuł:  Powrót do książek młodzieżowych?

Ostatnio w moje ręce wpadła mi książka ,,Mały Książe", którą przeczytałam jednym tchem i to z zaciekawieniem, bo tak naprawdę jej nie pamiętałam uważam, że każdy powinien do niej wrócić zupełnie inaczej ją postrzegamy teraz niż w szkole, a wy do jakich książek powróciliście?

Autor:  Cardio [ 19 paź 2016, 21:50 ]
Tytuł:  Re: Powrót do książek młodzieżowych?

To jest ksiązka, którą w każdym dziesięcioleciu swojego życia człowiek odbiera inaczej! Wiem to doskonale, bo pierwszy raz przeczytałem ją mając 12 lat. Zrozumiałem... to co zrozumiałem. Dzisiaj wydaje mi się to zabawne. Ale wtedy i tak byłem przejęty. Bardzo poruszony. Przy każdej następnej lekturze to uczucioe tylko mi się pogłębiało.

Załączniki:
ksi.jpg
ksi.jpg [ 3.21 KiB | Przeglądany 52092 razy ]

Autor:  Miki [ 17 lis 2016, 13:27 ]
Tytuł:  Re: Powrót do książek młodzieżowych?

Jakbym miał wrócić do młodzieżowych książek to najbardziej zapamiętałem ,,Dzieci z Bullerbyn", Autora: Lindgren Astrid. Tę książkę dostałem, a w zasadzie wygrałem na obozie, na którym to opiekunowie zorganizowali nam tzw. podchody. Była to naprawdę fajna zabawa i w dodatku z super atrakcjami, pamiętam do dziś. Gdy dostałem książkę to wieczorami zamiast spać czytałem strona po stronie tak mnie wciągnęła. Polecam.

Autor:  Wiedzmin88 [ 22 gru 2016, 13:04 ]
Tytuł:  Re: Powrót do książek młodzieżowych?

Przesłanie książki aktualne do dziś, aktualne będzie zawsze. Podobno każdy prawdziwy artysta ma w sobie coś z dziecka. Zobaczenie czegoś więcej, czegoś ponad horyzont tylko wtedy jest możliwe.

Autor:  Zosia [ 05 sty 2017, 11:02 ]
Tytuł:  Re: Powrót do książek młodzieżowych?

Ja najbardziej z dzieciństwa pamiętam trzy tytuły ,,łysek z pokładu Idy", ,,Anię z zielonego wzgórza" i ,,Tajemniczy ogród".

Autor:  JaGoDa [ 10 sty 2017, 10:28 ]
Tytuł:  Re: Powrót do książek młodzieżowych?

Tajemniczy ogród :) - pamiętam jak miałam około 6-7 lat to mój już świętej pamięci dziadek opowiedział mi tę historię. Jak już nauczyłam się czytać to sama ją przeczytałam mimo tego, że i tak wiedziałam o czym ona jest to i tak czytałam z wielką ciekawości i zainteresowaniem, później pokazał się film, wiadomo, że film to nie to samo co książka, ale jak ktoś nie lubi czytać to polecam film. Uważam, że tajemniczy ogród uczy wrażliwości oraz piękna do natury i drugiego człowieka.

Autor:  Emma [ 11 lut 2017, 16:59 ]
Tytuł:  Re: Powrót do książek młodzieżowych?

"Mały książę" to nie jest książka młodzieżowa po pierwsze. To książka poniekąd filozoficzna, ale to łapie się dopiero przy powtórnym czytaniu. ;) Młodzieżowa to prędzej "Mała księżniczka", tam nie ma drugiego dna.

Autor:  Czupurek [ 25 sie 2017, 11:44 ]
Tytuł:  Re: Powrót do książek młodzieżowych?

Emma pisze:
"Mały książę" to nie jest książka młodzieżowa po pierwsze. To książka poniekąd filozoficzna, ale to łapie się dopiero przy powtórnym czytaniu. ;) Młodzieżowa to prędzej "Mała księżniczka", tam nie ma drugiego dna.

A czy książka z drugim dnem nie może być książką młodzieżową? Dzieci odkryją w niej pierwszy poziom, młodzież drugi, a człowiek doświadczony... trzecie, czwarte i kolejne :)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/